Czy powinniśmy się bać wyczerpania surowców?

Surowce są obecne w naszym życiu na co dzień. Węgiel i gaz bezpośrednio tworzą energię, z której korzystamy w domach. Złoto i srebro to metale szlachetne, w których możemy lokujemy kapitał, gdy chcemy ochronić go przed inflacją. Wydawałoby się, że jesteśmy z tymi surowcami tak zżyci, że wizja wyczerpania ich wydaje się nam przerażająca. Ale czy faktycznie jest się czego bać? Przecież człowiek w swojej historii odkrył wiele różnych sposobów otrzymywania energii. Okazuje się, że nie tylko mogą one skutecznie zastąpić te tradycyjne, ale i są od nich nawet lepsze. Chociażby biorąc pod uwagę ślad, jaki zostawiają w środowisku.

Odnawialne źródła energii

Za kilkadziesiąt lat węgiel i gaz mogą całkowicie odejść do lamusa. Dzisiaj wiemy już, że możemy produkować energię w sposób ekologiczny, który ratuje środowisko. Mowa między innymi o energii słonecznej. Wypalenie się słońca to coś, co wydarzy się dopiero za miliardy lat. Nie ma więc możliwości, aby energii tej miało zabraknąć. A poza tym, promienie słoneczne i tak padają na ziemie, więc nie można powiedzieć, że je marnujemy.