Zamieszanie na wiecu wyborczym we Francji

zamieszanie

Zamieszanie na wiecu wyborczym Ericka Zemmoura

Do pewnego incydentu doszło we Francji w związku z rozpoczęciem kampanii prezydenckiej. Zmagania o fotel prezydenta zawsze budzą duże emocje zarówno u zwolenników poszczególnych kandydatów jak i ich przeciwników. Ataki fizyczne zdarzają się jednak rzadko, bo mimo wszystko ludzie znają pewne granice przyzwoitości. Poza tym użycie agresji w polityce zawsze rzuca negatywne światło na stronę, po której się znajdujemy. Lepiej więc ostudzić emocje i postępować zgodnie z ogólnie przyjętymi normami.

Doszło do starcia fizycznego

Niestety w tym wypadku zabrakło tego opanowania i niestety doszło do rękoczynów. Ofiarą fizycznego ataku był Erick Zemmour, który kandydował na najwyższy urząd w państwie. Stało się to w momencie, gdy dopiero miał zacząć wygłaszać swoją przemowę. Mogliśmy zobaczyć go, jak wchodzi na mównicę, a powiedzieć kilka słów. Niestety nie zostało mu to dane, ponieważ w tym momencie ktoś złapał go za głowę, a następnie próbował wciągnąć go w środek tłumu. Na tym się niestety nie skończyło, bo w konflikt zaangażowały się osoby znajdujące się na publiczności. Zgromadzeni zaczęli się ze sobą szarpać i doszło do przepychanki.

Kim byli przeciwnicy kandydata?

Wiele osób oskarża Zemmoura o rasistowskie poglądy, które rzekomo wygłasza w swojej działalności politycznej. Dlatego właśnie w akcjach przeciwko niemu biorą udział środowiska uważające się za antyrasistowskie. Część aktywistów zebrała się na wiecu z koszulkami, głoszącymi takie hasła jak „nie dla rasizmu”. To właśnie te osoby wzięły udział w przepychankach ze zwolennikami kontrowersyjnego polityka, które momentami wyglądały naprawdę groźnie. Doszło między innymi do bójek na pałki teleskopowe oraz rzucania krzesłami.

Wzięcie ze sobą pałki teleskopowej na publiczne zgromadzenie dużo mówi o intencjach danej osoby. Większość osób o pokojowych zamiarach nie nosi takiej broni przy sobie. Mocne uderzenie z jej użyciem może doprowadzić do poważnego uszkodzenia ciała, a wielokrotne bicie możne doprowadzić ofiarę do kalectwa. Czy taki właśnie mieli zamiar napastnicy, aby wysłać swoich przeciwników politycznych na wózki inwalidzkie?