J.K. Rowling ma problem ze stacją HBO

J.K. Rowling

J.K. Rowling nie pojawiła się na wydarzeniu HBO

Stacja HBO wyprodukowała specjalny program dla fanów serii o Harrym Potterze. Pojawiły się w nim praktycznie wszystkie osoby związane z serią. Chodzi głównie o aktorów, które wcielały się w bohaterów sagi w wersjach kinowych, ale nie tylko. W tworzenie światu Harry’ego Pottera na przestrzeni lat brało udział tak wiele osób, więc oczywiście nie dało się zgromadzić wszystkich. Jest jednak pewna osoba, które zdecydowanie powinna się była tak znaleźć, a jednak nie było jej. O kogo chodzi? Oczywiście o autorkę książkę, J.K. Rowling.

Poszło o transseksualizm

Wszystko zaczęło się od tego, że J.K. Rowling zaczęła krytykować niektóre postulaty związane z osobami transseksualnymi. Między innymi wyśmiała zdarzenie, w którym gwałciciel identyfikujący się jak kobieta został przez policję tak zaklasyfikowany. Nie jest to taki odosobniony przypadek, ponieważ niektóre środowiska naprawdę postulują za tym, aby mężczyźni po operacji korekty płci mogli w razie popełnienia przestępstwa trafić do więzienia dla kobiet a nie dla mężczyzn. Podobne kontrowersje istnieją, jak chodzi o zawodowy sportowe. Niektórzy uważają, że transseksualni sportowcy powinni startować w kategoriach spójnych ze swoją biologiczną. Dla innych z kolei powinna liczyć się tzw. identyfikacja płciowa.

Kontrowersyjna pisarka jeszcze bardziej kontrowersyjna

Dwie dekady temu pisarka nagrabiła sobie u środowisk konserwatywnych (głównie chrześcijańskich) za promowanie okultyzmu w swoich książkach. Dzisiaj jednak mamy mały zwrot akcji, ponieważ krytykują ją najbardziej środowiska postępowe. Konserwatyście zaś stają w jej obronie, krytykując tzw. cancel culture. Dzisiaj środowiska związane z walką o równouprawnienie i prawa osób LGBT zarzucają autorce Harry’ego Pottera transfobię oraz bycie „terfem”. Określenie to odnosi się do kobiety, która ma poglądy feministyczne, ale wyklucza w nich osoby transpłciowe.