Policja z Podlasia pomaga Straży Granicznej

policja

Policja z Podlasia aresztowała osoby zajmujące się nielegalnym przewozem

Policja z Podlasia pomaga Straży Granicznej w kontrolowaniu granicy polsko-białoruskiej. Tym razem doszło do aresztowania dwóch mężczyzn, którzy zajmowali się przewozem ludzi. Usłyszeli oni zarzuty pomocnictwa, za co mogą trafić do więzienia na kilka lat. Kiedy tylko pojawia się kryzys imigracyjny, spowodowany zwykle nasileniem się konfliktu zbrojnego, pojawia się wiele osób, które chcą sobie w ten sposób dorobić. Za niewielką opłatą oferują migrantom nielegalne przewiezienie ich przez granice. Nie jest to pierwszy raz, gdy zatrzymano takich przewoźników po stronie polskiej. Zwykle jednak nie są to osoby chcące osiedlić się w Polsce na stałe, a ich celem są zwykle państwa zachodniej.

Kontrowersyjna sprawa na granicy

Problem na granicy polsko-białoruskiej trwa już ponad miesiąc, a jest on niestety wielowymiarowy. Pojawiają się kwestie nie tylko obrony polskiej granicy, ale też pomoc uchodźcom, którzy w tej okolicy się znajdują. Na początku była to tylko garstka osób i część aktywistów społecznych domagała się tego, aby ich wpuścić. Pogląd taki podzielało wiele Polaków, co zmieniło się, kiedy na granicy pojawiło się dużo więcej osób. Teraz nawet gwiazdy telewizyjne takie jak Martyna Wojciechowska przyznają, że granicy trzeba bronić przy jednoczesnym udzieleniu pomocy ludziom. Jest to oczywiście możliwe poprzez wpuszczenie tam sanitariusze i innych osób, mogących nieść pomoc. Polski rząd jednak wciąż zachęca do pełnej ochrony granicy.

Kierowca Forda zatrzymany

Tym razem podlaskiej policji udało się zatrzymać kierowcę Forda, który zajmował się nielegalnym przewozem osób. W jego samochodzie znajdowało się wtedy 5 osób, którzy byli obywatelami syryjskimi. Wszystkie osoby zatrzymano, ale migrantów nie zostawiono bez wsparcia. Zaoferowano im posiłek, a następnie przekazali sprawę Straży Granicznej. Kierowca i jego pasażer pochodzili z Ostródy i usłyszeli już stosowne zarzuty.

Nie był to niestety jedyny incydent w ostatnich dniach. Dochodziło także do starć między uchodźcami a Strażą Graniczną, a w ruch wchodziły nawet kamienie. Strażnicy zobowiązali się jednak do tego, aby wykonywać rozkazy i zabezpieczać granicę do końca. Ich praca jest bardzo trudna nie tylko ze względów fizycznych, ale także są pod mocnym naporem psychicznym ze strony wielu znanych osób i internautów. Przykładem może być wulgarny wpis Barbary Kurdej-Szatan, która Straż Graniczną nazwała mordercami (choć jej słowa mogły równie dobrze byś skierowane do rządu).